Zawsze jest wyjście - bo Ja jestem Pan Bóg twój, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Zawsze jest Wyjście, bo tamto, które wydarzyło się około 3000 lat temu, może się wydarzyć i faktycznie dzieje się każdego dnia.
Nieduża książeczka ks. Stanisława Adamiaka "Zawsze jest Wyjście", wydana niedawno nakładem wydawnictwa Więź, to kwintesencja Dobrej Nowiny, przekazanej jednak bez budzenia wielkich emocji. Zawsze jest wyjście - bo Ja jestem Pan Bóg twój, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Zawsze jest Wyjście, bo tamto, które wydarzyło się około 3000 lat temu, może się wydarzyć i faktycznie dzieje się każdego dnia. W moim życiu.
Wyjście odnajdujemy szczególnie w tych dniach, gdy zabija się Baranka i gdy zabity zmartwychwstaje. To są dni naszej Paschy, przejścia Pana. Dzień - początek i źródło nowego życia.
Fascynujące są odwołania nie tylko do Pisma Świętego i liturgii Kościoła, ale też do kultury w jej wersji znanej i dostępnej młodym ludziom. Do nich bowiem skierowana jest opowieść. Bardzo ważne jest przełożenie historii Wyjścia na znaki liturgiczne. Znak nieczytelny przestaje być znakiem, staje się co najwyżej ozdobnikiem. Może nawet budującym nastrój, ale nie niosącym żadnego znaczenia. Dziś coraz częściej znaki stosowane w liturgii są niezrozumiałe. Tym bardziej trzeba je wyjaśniać.
Naszym czytelnikom proponujemy dziś rozdział książki zatytułowany Paschał:
Polecam. Wyjście jest przecież aktualne i możliwe w każdej chwili. Nie tylko wtedy, gdy świętujemy Paschę.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Piotr Sikora o odzyskaniu tożsamości, którą Kościół przez wieki stracił.